Wyjaśnij w formie notatki, jak rozumiesz słowa „Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce”. Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. Humanizm głosił godność natury ludzkiej, niezależnie od stanu. Dlatego też, dążąc do wykształcenia jednostki świadomej, inteligentnej i indywidualnej, głosił poszanowanie uciśnionych. Wedle maksymy Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce, humaniści nie gardzili życiem doczesny. Starali się je badać z punktu Jest to wpływ klasycyzmu, traktowanego przez autora nie tylko jako wzorzec poetycki, ale też postawa życiowa. Wiersz stanowi credo poety, wyrażające jego fascynację filozofią stoicką . Autor nawiązuje do maksymy rzymskiego komediopisarza Terencjusza („Człowiekiem jestem, nic co ludzkie, nie jest mi obce”), którą prawie Mottem humanistów jest. człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce. użyj dnia. wiem, że nic nie wiem. Multiple Choice. Zobacz 3 odpowiedzi na zadanie: Główne hasło renesansu po angielsku? Główne hasło renesansu po angielsku? chodzi tutaj dokładniej o 'człowiekiem jestem, i nic co ludzkie nie jest mi obce'. potrzebne mi to na prezentację. Jaki jest pogląd na świat J. Kochanowskiego na świat i człowieka. Po okresie ciemnego, mglistego średniowiecza, pełnego zabobonów i całkowitego podporządkowania życia kościołowi i srogiemu Bogu, ludzie pragnęli odmiany. Pragnęli wolności i piękna , świeżości i prostoty. Nic więc dziwnego iż sięgnęli aż do antyku. • Bracia Polscy zwani arianami (nie uznawali Trójcy Świętej). d) Przed wyborem Henryka Walezego zasady tolerancji religijnej zapisano w akcie konfederacji warszawskiej (1573): „… a dla różnej wiary i odmiany w kościołach krwi nie przelewać…” W Rzeczpospolitej panowała tolerancja religijna. W tym samym czasie we Francji miała Co oznacza hasło ,,Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce? 8.Wymień cechy sztuki i architektury renesansowej. 9.Wymień dzieła i osiągnięcia przedstawicieli renesansu. 10.Co krytykował w Kościele katolickim Marcin Luter? 11.Podaj przedstawicieli baroku. Hasłem humanizmu stało się słynne zdanie Terencjusza: Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce. Antropocentryzm – pojęcie to związane jest z humanizmem. Dosłownie oznacza bowiem usytuowanie człowieka (antropos) w centrum świata. Jest niejako odwrotnością średniowiecznego teocentryzmu (Bóg w centrum świata). To słowa głoszone przez ludzi renesansu, jak mi się wydaje, znane z prehistorii (dość dawno to brałam). "Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce" oznacza, że człowiek jest po to, by się bawić, śpiewać, tańczyć: realizować swoje potrzeby, co w średniowieczu było uważane raczej za "wieśniackie". QFj0Rr8. zapytał(a) o 19:26 Wyjaśnij co oznacza "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" ??? Krótko i na temat. Jedno zdanie starczy Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-11-18 19:31:58 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 08:57: zasada humanizmu, człowiek zachowuje się jak powinien zachowywać się człowiek. Nic co ludzkie (czyli co spotyka nas codziennie) nie powinno być dla nas obce. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 19:51 To znaczy ,że wszystkie problemy ludzkiej natury ,zasady i różnego rodzaju chwile i zachowania ludzi nie wiadomo jak skrajne nie są mu opce. :-) Nicolka31 odpowiedział(a) o 19:45: dzięki♥dała bym ci łapkę w górę Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Konferansjer 1: „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”. Czy kiedykolwiek zastanawiali się Państwo nad głębszym znaczeniem tego stwierdzenia? Czy naprawdę my, ludzie, jesteśmy świadomi wszystkiego, co się wokół nas dzieje? Nie sądzę, żeby tak było. Konferansjer 2: „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”- słowa te wypowiedział rzymski poeta, żyjący w starożytności, Terencjusz. Były one przewodnim tematem całej epoki renesansu. Stwierdzenie filozofa bardzo różnie jest rozumiane przez społeczeństwo. Posłuchajmy, jak odczytują je przedstawiciele współczesnego młodego pokolenia. Doczekać się spełnienia (Angelika Dereń) Mam marzenia. W mej głowie są ich tysiące. Wiem , zbyt wiele bym od życia chciała. Lata płyną, czas ucieka… Czy się kiedyś spełnienia tych marzeń doczekam? Ach, mej miłości opiewać się nie da (Farida Sayeed) Gdybym ptakiem była i latać umiała, Skrzydłami, bym ruszała w twej melodii rytm. Gdybym motylem była wolność, bym oddała, Aby przy tobie żyć. Człowiekiem jestem, więc cóż dać Ci mogę? Serce spragnione twych gestów, Myśli wypełnione twymi słowami, Duszę przepełnioną Tobą. Czy tyle wystarczy, by zatrzymać Cię przy sobie? Cóż, więcej dać Ci mogę? Jesteś podstawą mego szczęścia. Cichą ostoją mych niespełnionych snów. Jesteś natchnieniem nakłaniającym do działania. Mą miłością i sensem życiowych dróg. Konferansjer 1: Zastanówmy się, czym dla nas, ludzi XXI wieku, jest człowieczeństwo? Według francuskiego pisarza Jeana Brullera „Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć.”. Człowieczeństwo odróżnia nas, ludzi, od zwierząt. Człowiek potrafi myśleć. Jest on istotą, która czuje. Potrafi kochać, choć nie zawsze umie to okazać. Człowiek może być szczęśliwy lub smutny. Aby w pełni „być człowiekiem”, należy przejść przez życie, czerpiąc z niego jak najwięcej, doświadczając wszystkich radości i smutków. Wysłuchajmy poetyckich definicji autorstwa przedstawicieli młodego pokolenia. Ja (Kowalska Paula) Jestem pustką, Brzmieniem ciszy, Oddechem w próżni, Nocnym słońcem, Wrzącym lodem, Bezbarwnym kolorem. Niczym dla Ciebie, Wrogiem myśli, Snem na jawie, Początkiem końca Mama (Anita Piotrowicz) Mamo moja miła, Mamo moja litościwa, Ty wiesz o tym, Że Cię wołam Ty wiesz o tym, Że Cię kocham. W chwilach ciężkich i żałosnych W chwilach już mniej dziś znaczących. Ty pomożesz mi w złej chwili, Ty doradzisz i dasz siły. Ty mnie kochasz w tym momencie, W każdym roku i rozpędzie. Ja Ci krzywdę wyrządziłam, wiem jak boli... Ty wybaczasz mi te rzeczy, Które czasami Cię bolały. Ja nie chciałam Cię urazić, Tylko chciałam Cię rozbawić od tych rzeczy które cię bolały, Od tych chwil już nie znaczących. Ja przepraszam za to wszystko, I Cię kocham ponad wszystko. Uczucia (Farida Sayeed) Nie powiem Ci że kocham, Bo bym skłamała. Nie przysięgnę że będę Choćbym chciała. Myślisz że mnie znasz. Dużo w tym sprzeczności. Prowadzę zawiłą drogę w rzeczywistość. Moje uczucia zasnęły, Zimnem obdarzone. Już na zawsze pozostaną nieposkromione. To ja jestem dyktatorką. Będę kierowała. Najprostsza ucieczka? Metoda podporządkowania. Konferansjer 2: Niektóre zachowania ludzkie stają się zwierzęce i tak bardzo odległe od zwyczajowych ludzkich norm postępowania. Przykład? Czy o kimś, kto w swoim życiu zabił mnóstwo osób i co gorsza, sprawiało mu to przyjemność, możemy powiedzieć, że jest on „w pełni człowiekiem”? Nie wydaje mi się. A przecież najważniejsze przykazanie mówi, że należy miłować bliźniego swego, jak siebie samego! Nie rozumiem tego, jak z premedytacją można zabić drugiego człowieka i mieć z tego przyjemność?! Konferansjer 1: Ludzie w dzisiejszych czasach są zbyt zajęci sobą, aby być po prostu... ludźmi! Ludzkie zachowania odchodzą w zapomnienie, bo nie pasują do schematu zachowań XXI wieku. Jesteśmy na tyle zajęci swoimi sprawami, że nie potrafimy rozejrzeć się wokół siebie i dostrzec drugiego człowieka. A jak można być człowiekiem, jeśli nie żyje się z innymi ludźmi? Johann Wolfgang Goethe, niemiecki poeta, twierdził, że „Tylko w zbiorowości poznajemy naturę: tylko zbiorowo przeżywamy prawdziwe człowieczeństwo”, a ja w pełni się z nim zgadzam. Zapraszam do wysłuchania refleksji gimnazjalistów. Nie marnuj czasu (Farida Sayeed) Każda chwila uczy nas jak żyć. Każda sekunda odbija się rzeźbą na naszym życiorysie. Momenty dobre podpowiadają nam kim być, A złe chwile odbijają się na psychice. Łapiąc czas w ręce, zegar biologiczny zatrzymujemy. Obce stają się sytuacje, w których się poddajemy. Jak motyle, wolni ster przejmujemy. Otwiera się przed nami pole możliwości, Których kosztujemy. Nikt nam nie powie, kim w przyszłości będziemy. Wciąż sami na siebie się zdajemy. Żyjemy wśród własnych niezależnych planów. Chwytając dzień, choć na chwilę wcielamy się w swego losu panów. Każdy sam swoją codzienność kształtuje. Dni lecą szybko, czas nie próżnuje. Wszystkie wartości na sekundy przeliczamy. ,,Czas leczy rany’’ – jak zaklęci powtarzamy. Uwierz, życie jest piękne! (Angelika Dereń) „Szczęście jest daleko.” To stwierdzenie jest pomyłką, Ono czeka na Ciebie, Tylko wyciągnij po nie rękę! „Nie do nas należy życie.” To jest kłamstwem, Los jest wyłącznie w naszych rękach, Wystarczy tylko w to uwierzyć! „Życie jest bez sensu.” Cóż za absurd! Docenisz piękno istnienia, Jeśli będziesz cieszyć się z tego co masz! Uczucia są dla ludzi. Dzięki nim życie przyjemniejsze! Uwierzcie! Kochać i być kochanym - to jest w życiu najpiękniejsze! Księżycowe życzenia (Paula Kowalska) Okryj mnie szatą nocy, Zamknij moje usta księżycowym pocałunkiem. Zostańmy tu na zawsze, jak małe dzieci Pogrążone w beztroskim śnie. Kochajmy się tak, Aby przez wieki nikt o nas nie wiedział. Bądźmy dla siebie w ciemności, Ukryci za zamkniętymi drzwiami marzeń… Jeśli chcesz, zamieszkaj w moim sercu, A ja zarygluję je od środka. Będziesz czuł, jak moja miłość wiruje Niczym łagodny taniec drzew, A każda komórka szaleje Dzięki Twojej obecności Farida Sayeed Kochać? Miłość? Ale tu i teraz. Wierność, Bez słów, Po prostu jedność. Zakochanie, ale tylko w całości. Dwie dusze zawinięte w skrzydłach namiętności. Czas, na wyłączność, dla nas będzie płynął. Historia? Nie naszą będzie podstawą. Polecimy z wiatrem, Życie będzie zabawą. Więc kochaj, jak tylko potrafisz. Naznacz uczucia swego cele. W miłości serce jest bogiem, W życiu przygłuszonym echem. Konferansjer 2: Pisarze na całym świecie poruszają w swoich utworach temat człowieczeństwa. Przykładem takiej książki jest „Folwark zwierzęcy” Georga Orwella. Publikacja opowiada o zwierzętach, które nie chcą być dłużej wyzyskiwane, poniżane i głodzone przez nieodpowiedzialnego gospodarza folwarku. Rozpoczynają one rewolucję przeciwko ludziom, w celu stworzenia demokratycznego państwa, w którym wszystkie zwierzęta są sobie równe. Na czele buntu stoją świnie. Wkrótce jednak, państwo stworzone przez zwierzęta, staje się państwem totalitarnym, w którym to świnie są dyktatorami. Ich rządy niewiele różnią się od tego, co czynili ludzie. Ustanowione przez zwierzęta przykazania całkowicie się zmieniły. Przykazanie „Wszystkie zwierzęta są równe” brzmiało „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych”. Świnie zachowywały się jak ludzie. Konferansjer 1: Książka Georga Orwella ukazuje ludzi w złym świetle, ale mówi prawdę! Ludzie zabijają zwierzęta dla swoich własnych korzyści. Czy to właśnie jest humanitarne postępowanie? Dla mnie ta sprawa jest bardzo prosta. Ludzie uważają za humanitarne wszystko to, co pasuje do ich schematów zachowań, tak zwanych norm etycznych. Niehumanitarne jest zabicie psa, kota w celu skonsumowania go, ale do świń to już się nie zalicza. Niehumanitarne jest trzymanie zwierząt w klatkach w cyrku, jeżdżenie z nimi po świecie i pokazywanie ich publiczności, ale zoo to co innego. Zbrodnią względem ludzi jest aborcja i eutanazja, ale jeśli chodzi o zwierzęta, jest to naturalny sposób zmniejszenia liczebności gatunków. Przecież to jest zupełnie absurdalne! Zastanówmy się, czego naprawdę chcemy! Oto refleksje bohaterów dzisiejszego spotkania. Kryształowa miłość- Farida Sayeed Kiedy był przy mnie, nic innego znaczenia nie miało. Jego ciepło moje wnętrze wypełniało. Jak wiosna do życia przyrodę pobudza, Tak ze mną poczynały jego uczucia. Bezinteresownie otulał mnie promieniami. W ogniu płonęłam pod jego skrzydłami. Bezpieczna, szczęśliwa.. Czas się zatrzymał, stanął na wieki. Obce były miłosne udręki. Zamknięta wśród marzeń własnego świata, Mogłabym tak trwać przez długie lata. Spójrz na siebie obiektywnie (Angelika Dereń) Będąc złym, nic nie zyskasz! Spójrz na siebie obiektywnie. Kpisz z miłości? Jesteś pełen zazdrości? Nie widzisz ludzkich łez? Człowieku, zmień się! Pamiętaj! Będąc złym, nic nie zyskasz… Podróż (Paula Kowalska) A ja dalej idę, Mijam milion różnych dróg. Bosymi stopami po złotym piasku… Moje rozwiane włosy, Fal morskich dziki szum… Byłbyś tu, gdybyś tylko mógł? Kolejna ścieżka. Zobacz, pada deszcz. Widzę ogniste serce jak przez mgłę. Czuję, że należy do Ciebie, Więc zaczynam kolejny bieg… Nim zdążę w strumieniu myśli Ono zamknie się. Zapamiętałam pewien sen. Byliśmy w małym raju Wśród świeżych róż, Budzących każdy zmysł. To było nasze małe niebo. Skarbie, Ty jeden zawsze wiedziałeś, Że jestem delikatna jak kwiat. Rozumiałeś, że moje uczucia Zbyt zawiłe są, na ten okrutny świat. Tyś, mej miłości ostoją- Farida Sayeed Obiecaj, że zostaniesz już na zawsze. Obiecaj, że twój uśmiech będzie tylko dla mnie. Zaklęta słowami wzdycham do Ciebie, Owładnięta marzeniami, tęsknie. Przecież miłość jest dla nas. Tyś mi ją stworzył. Przecież mnie kochasz, Przecież mnie pragniesz. Zachodnim słońcem i nocą gwieździstą Delikatnym powiewem i silnym wiatrem. Pragnę wypełniać twe serce, twe ciało, Byś był na zawsze i tylko dla mnie. Konferansjer 2: Przyjrzyjmy się jednemu z wielu problemów, które nas, ludzi, dotyczyć powinny. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielką wagę w społeczeństwie odgrywa kwestia bezdomności. Musimy zdawać sobie sprawę, że wielu z nich samemu wybrało drogę, którą podąża. Czy my, ludzie, możemy im jakoś pomóc? Oczywiście. Potrzebne są: dobre serce, wytrwałość i przede wszystkim pomoc miasta, gminy, państwa. Niezbędne są chęci i dobra wola. Konferansjer 1: Ciało czy dusza? Co ważniejsze w człowieku? Większość z nas zapewne twierdzi, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Bez zastanowienia powiedziałaby, że dusza w człowieku jest ważniejsza. Jednak czy na pewno to, co mówimy, zawsze jest zgodne z naszymi przemyśleniami? Nie sądzę, żeby tak było. Zapraszam do wysłuchania utworów, w których uczniowie zdradzają swoje plany na przyszłość. Lepsze jutro (Angelika Dereń) Zapomnieć o bólu, Pamiętać wszelkie radości, Śmiać się z kłopotów, Żyć chwilą. Taki plan mam na jutro. Mieć nadzieję, Wierzyć w siebie, Kochać, Zamiast nienawidzić. Taki mam plan… Taki plan na lepsze jutro… Wędrowiec (Katarzyna Kochanowska) Dokąd samotny wędrowcze podążasz ? Dokąd obolałe niosą cię nogi ? Dlaczego od życia niczego nie żądasz? Idziesz na oślep, nie wybierasz drogi ? Podnieś swe męskie czoło do góry ! Świat nie kończy się na niej Ramieniem rozgoń rozpaczy chmury I śmiało przez życie idź dalej. Spójrz wokół siebie Jak świat zmienił się, gdy nie było ciebie. Jakąś wybierz drogę, zapomnisz, co przeżyłeś, A będzie lepsza niż ta, z której zawróciłeś. (Paulina Kowalska) Marzenia Delikatne kryształki zastygłe na bladym policzku. Niepotrzebne serce leżące w drewnianej szkatułce, Która już nigdy nie może zostać otwarta. Plączące się niespełnione sny dawno okryte przez mgłę. Byłam sobie ja Związana siatką nierealnych marzeń. Szukałam swego dnia, czekałam na okazję…. Wierzyłam, że w końcu coś się stanie. Tkwiąca wśród setek metafor, Rozmawiałam po cichu sama ze sobą O kolejnym rozczarowaniu. Czułam jak krwawiło me serce I dziwiłam się, gdy wołało miłości jeszcze. Coraz bardziej bałam się uczuć, Ale żyła we mnie pusta nadzieja, Że zasługuję na fragment szczęścia, W które opływa ten świat… Rozpal ognisko nadziei (Angelika Dereń) Co robić, by być człowiekiem lepszym, by jak dziecko widzieć świat w kolorach tęczy? Wystarczy mały płomień nadziei, by świat stał się piękniejszy. Zawiodłeś na kimś się? I teraz poddasz się? Człowieku, obudź się! To jeszcze nie jest Twego życia kres! Z ziemi podnieś się i uwierz w siebie. Nie narzekaj na zły los, bo on zależy wyłącznie od Ciebie! Konferansjer 2: Najcenniejsza w każdym człowieku powinna być dusza, choć ludzie bardzo często nie chcą, czy nawet nie potrafią jej dostrzec. Środki masowego przekazu- prasa, Internet, telewizja- mogą wprowadzić człowieka w błąd. Ideały piękna, przyjęte przez media, takie jak wychudzone modelki, wybielone komputerowo zęby czy zretuszowane twarze sprawiają, że zwykli, nieidealni ludzie, chcą się otaczać tylko pięknymi osobami. Widzimy tylko to, co na zewnątrz. Takie "kalectwo" oczu powoduje, że w swoim życiu tracimy wielu wspaniałych i naprawdę wartościowych przyjaciół oraz znajomych. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wystarczy jeden rzut oka i już szufladkujemy ludzi, o każdej osobie mamy wyrobione zdanie, choć nigdy w życiu nie zamieniliśmy z nią słowa. Lis w książce pt. "Mały Książę" powiedział: "Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Dobrze patrzy się tylko sercem", a ja w pełni się z nim zgadzam, tak jak młodzie, która prezentuje siebie w swoich utworach. Starajmy się dostrzec wnętrze człowieka, zanim go osądzimy. To od duszy zależy, jak potoczy się nasze życie i jakie decyzje w nim podejmiemy. Posłuchajmy, co sądzi na ten temat polska młodzież. Cienie (Paula Kowalska) Witane słonecznym uśmiechem Cienie kochanków topoli. Radosne, zwiewne i lekkie Tańczą na złotej alei. Fruwają pomiędzy chmurami, Ku ziemi z deszczem wracają. Milczącą pieśnią aniołów Na szklanych skrzypcach grają. Żyją od świtu do nocy, Potem w mroku się kryją. Wirują w swej melancholii W sukniach ze skrzydeł motyli. Kreują świeże marzenia W tafli kałuży widziane. Kochają swoje topole, Odbicia niezapomniane… Chwila (Angelika Dereń) Spojrzała na niego, a on na nią. Chwila ta krótka, lecz oboje dobrze ją pamiętają. Iskra w jego oku, w jej sercu płomień nadziei. Krótka chwila, a tak wiele znaczyła, piękna chwila… Iskra płomień rozpaliła i nigdy nie zgasiła… Ucieczka (Katarzyna Kochanowska) Wejść w nicość, Zamknąć się w ciszę, zasłonić od słońca W mroku zanurzyć wnętrzności swej duszy W otchłań spokoju, którego czas nie ruszy. Zamknąć się, zapaść, odizolować. Jednak przed człowiekiem, niestety, nie można się schować. Nie mów mi że wszystko wiesz. Kiedy mój świat tonie w tysiącach łez. Wierzyłam w dobro, wśród naiwnych słów. Zatraciłam wszystko znów. Magiczny kwiat (Paula Kowalska) Zaczarowany kwiat ludziom w głowach mota. Spleciony marzeniami, błyszczy płatkami ze złota. Przyciąga motyle zwiewnymi listkami. Rośnie tylko chwilę, pomiędzy ludzkimi myślami. Barwi rzekę pragnień tęczowym kolorem, Z gracją nas obserwuje, dzieląc się humorem. Ogrzewa się słońcem, piękniejszy z każdym dniem. Zawieś na nim oko, ten kwiatek to nie sen. …(Farida Sayeed) Potknęłam się o własny życiowy próg Brak szczęścia odbił się na mnie czkawka losu. Zapragnęłam radości, zamiast tego, fatum zgotowało mi pokaz nieprzewidywalności zostałam sama na rozdrożu dróg, wpadłam w sidła wielu bogów. Zostałam sama wśród nieurodzaju, Już nikt nie wskaże mi drogi do raju. Konferansjer 1: Im więcej chwil mam za sobą, zarówno tych dobrych, jak i tych złych, tym bardziej ludzkie postawy, zachowania wydają mi się zupełnie obce. Nie rozumiem wszystkich czynów oraz motywów ludzkich postępowań. Pewnie dlatego nie czuję, że wszystko, co ludzkie, jest mi dobrze znane. Wejść w teraźniejszość (Katarzyna Kochanowska) Wejść w teraźniejszość... Ogród wiecznie zielony, Gdzie sny spływają Błękitnym welonem, Gdzie kwitną marzenia Jak róże czerwone, Gdzie wszystko jest znane, Po nocach wyśnione. Wejść w teraźniejszość... Ogród dobroci bez końca, Pełen miłości, Spokoju i słońca. Wejść i zostać pośród cudnych Kwiatów - marzeń. Zostawić przyszłość Szary, smętny obraz... Konferansjer 2 Dziękujemy wszystkim gościom za przybycie, a naszym koleżankom i kolegom życzymy sukcesów w dziedzinie twórczości poetyckiej. Uwaga: Utwory poetyckie napisały moje uczennice :) Po okresie ciemnego, mglistego średniowiecza, pełnego zabobonów i całkowitego podporządkowania życia kościołowi i srogiemu Bogu, ludzie pragnęli odmiany. Pragnęli wolności i piękna , świeżości i prostoty. Nic więc dziwnego iż sięgnęli aż do antyku. Przewrót taki miał miejsce w XV wieku a nową epokę nazwano renesansem. Renesans swoimi założeniami zupełnie różnił się od średniowiecza. W odrodzeniu artyści na pierwszym miejscu stawiali człowieka i jego potrzeby. Sztuka sakralna zeszła na drugi tor, gdyż malarze w człowieku upatrywali najwyższy ideał. Zaczęto zajmować się zwykłym życiem bliźnich, dostrzegać urok w szarej codzienności. Większą uwagą obdarzano przyrodę, na każdym kroku podziwiając dzieła matki natury. Literatura renesansowa towarzyszyła człowiekowi w życiu, ukazywała różne modele zgodne z duchem czasu, często miała charakter dydaktyczny, nie szczędziła prawd. Główne hasła towarzyszące literaturze renesansu to: "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" Terencjusza, "Carpe diem" Horacego czy "Człowiek nie urodził się dla siebie" Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Istotną rolę w renesansie odgrywał nurt antropocentryzmu. Jest to światopogląd, który jako główny cel poznawczy stawia sobie ludzką naturę. Można zatem powiedzieć, że podstawową ambicją renesansu było poznanie człowieka. Renesansowa literatura wiąże się z szybkim rozwojem miast, rzemiosła i wytwórczości. Bogaci mieszczanie pragnęli żyć w pięknym otoczeniu - zaczęli stawiać wspaniałe rezydencje, zamawiać u artystów dzieła sztuki. Pragnęli korzystać z przyjemności, jakie niesie życie. W języku codziennym wciąż funkcjonuje sformułowanie „człowiek renesansu.” Człowiek renesansu to taki człowiek, który jest biegły w wielu dziedzinach sztuki. Jest to człowiek nad wyraz wszechstronny. Wszechstronność była wręcz obsesją renesansu. Powszechne było dążenie do zdobycia jak najlepszego wykształcenia. U podstaw humanizmu renesansowego leży nauka i poznawanie otaczającego świata. Epoka renesansu pełna jest postaci, które przeszły do historii jako wybitne jednostki. Większość z nich zaznaczyła swoją obecność na wielu płaszczyznach kultury np. Leonardo da Vinci był genialnym malarzem, badaczem przyrody, lekarzem i konstruktorem. Do grona wspaniałych, wybitnie wykształconych zagranicznych artystów renesansu należy z pewnością zaliczyć Michała Anioła, Francesco Petrarka’e, Erazma z Rotterdamu czy Rafaela Santi. Natomiast na pewno największym przedstawicielem renesansu polskiego był Jan Kochanowski, który studiował i zdobywał wiedzę w Krakowie, Królewcu i włoskiej Padwie, gdzie zapoznał się z filozofią renesansową. Kochanowski był poetą bardzo wybitnym i posiadającym wielkie poczucie humoru. Zawsze jednak wiedział jak daleko jego żarty mogą sięgać. Dzięki temu był bardzo lubiany, a fraszki Kochanowskiego, traktowane przez samego autora jako pamiętnik, są ciekawe i opisują w sposób przystępny ludzkie niedoskonałości i problemy. Kochanowski stara się pouczyć ludzi, ale w taki sposób, by nikogo nie urazić. Fraszki mówią o wszystkim: o królu, o szlachcie, o chłopach, o miastach, wsiach, o wojsku, o religii ,o zabawach i o pijaństwie. Częstym bohaterem fraszek jest sam pisarz, o czym świadczą zarówno fraszki autobiograficzne, jak i wypowiedzi na temat własnej twórczości oraz liczne uwagi o fraszce i jej charakterze. Właśnie w tych krótkich utworach tak bardzo widoczna była filozofia epikurejska. Właśnie hasło Horacego, jako zapewne wielkiego wzorca poety, „carpe diem”, było bardzo wyraźnie ukazane. Dla człowieka renesansu liczyła się dobra zabawa, biesiada do rana i żarty, co potwierdza fraszka „ O doktorze Hiszpanie”: „Jedna nie wadzi, daj Ci Boże zdrowie! By jeno jedna – doktór na to powie. (...)A doktorowi mózg się we łbie mąci. Trudny – powiada – mój rząd z tymi pany: Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany.” Jednak cała zabawa, pieniądze i inne dobra ziemskie dla na nic się zdadzą artyście odrodzenia, jeśli nie będzie mu dopisywało zdrowie. We fraszce „Na zdrowie” Kochanowski twierdzi: „Że nic nad zdrowie Ani lepszego, Ani droższego; Bo dobre mienie, Perły, kamienie, Także wiek młody I dar urody, Miejsca wysokie, Władze szerokie Dobre są, ale – Gdy zdrowie w cale.” W swoich pieśniach również ukazał motyw życia chwilą, o czym świadczy cytat z Pieśni XIV z ksiąg pierwszych: „(...) gdy raz młodość minie, już na wiek wiekom ginie” Wówczas Kochanowski z małą nostalgią ukazuje, że jeżeli stracimy czas na błahostki, to nie będziemy już mieli czasu nawet na rzeczy bardzo dla nas ważne. Ten fragment uświadamia nam, że dla ówczesnego humanisty ważną rolę odgrywa epikureizm, czyli pogląd mówiący, że szczęście daje korzystanie z każdej chwili życia. W tych strofach Kochanowski ukazuje ogromnie dużo renesansowej wizji świata. Epikurejskie podejście do świata zawiera w sobie „Pieśń IX” z Ksiąg pierwszych. Poeta zachęca w niej do rozkoszowania się urokami syto zastawionego stołu przy dźwiękach pięknej muzyki. Jak stwierdza podmiot liryczny, nie należy troszczyć się o jutro „więcej, niźli trzeba”. Uzasadnieniem tej opinii jest zagadkowość przyszłości - żaden człowiek nie potrafi przewidzieć, jak potoczą się jego losy. W dalszej części tej samej pieśni pojawia się również postawa stoicka. W swojej pierwotnej, antycznej postaci stoicyzm wskazywał absolutną obojętność tak na szczęście, jak i na niepowodzenia jako drogę wiodącą jednostkę ku największej, niewzruszonej mądrości. U Kochanowskiego nie spotykamy jednak postulatu ascetycznego odrzucenia wszelkich uciech. Poeta pisze o nieprzewidywalnej Fortunie, która z jednej strony jest powodem do korzystania z radosnych chwil, z drugiej zaś nakazuje zachowanie umiaru. W „Pieśni IX” Kochanowski pisze również o światopoglądzie stoickim: „A nigdy nie zabłądzi, Kto tak umysł narządzi Jakoby umiał szczęście i nieszczęście znosić, Temu mężnie wytrzymać, w owym się nie wznosić.” Powyższa propozycja Kochanowskiego wydaje mi się zupełnie słuszna i odpowiednia także dla współczesnego człowieka. Na przestrzeni dziejów różni filozofowie głowili się nad tym, jak człowiek może osiągnąć szczęście i radość życia. Humaniści odrodzenia starali się znaleźć złoty środek, nie rezygnując z pogodnego, pełnego optymizmu życia, ale jednocześnie zachowując świadomość zmienności ludzkich losów. W ogóle renesansowa filozofia zachęcała do wszechstronnego spojrzenia na świat, którego można się było nauczyć, gromadząc życiowe doświadczenie w bardzo różnorodnych okolicznościach. Humanista jako znakomicie wykształcony, podchodzący do wszystkich podejmowanych działań był również patriotą. Przykładem może być „Pieśń XII”, gdzie poeta stwierdza: „A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym, co służą ojczyźnie.” O tym, że Kochanowski śledził wydarzenia w Polsce i miał wyrobiony, obywatelski pogląd na patriotyczna służbę krajowi, możemy się przekonać także z „Pieśni o spustoszeniu Podola” . W tym utworze autor nie daje ogólnych wskazówek, ale odwołuje się do konkretnej sytuacji - tatarskiego najazdu na polskie ziemie. Upomina rodaków, aby nie pozostawali bierni i przedłożyli nad osobista wygodę interes narodowy: „Skujmy talerze na talary, skujmy, A żołnierzowi pieniądze gotujmy!” Propozycja powołania do życia płatnej armii zaciężnej dowodzi zorientowania poety w sprawach bieżących Rzeczypospolitej i poparcia reform: tutaj chodzi o zmniejszenie odpowiedzialności mało efektywnego pospolitego ruszenia za powodzenie Polski w wojnie z Turcją. Każdy wzorowy humanista renesansu interesuje się polityką, władzą. Ostrzegają oni władców, że powinni rządzić sprawiedliwie, uprzytomniają, że to w ich rękach jest los wszystkich. Kochanowski apeluje do rządzących w Pieśni XIV: „Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie, A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie (...) Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi, Żeście miejsce zasiedli boże na ziemi, Z którego macie nie tak swe własne Jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.” Swoją troskę o państwo i poglądy na tę kwestię zawarł Kochanowski w dramacie „Odprawa posłów greckich”. Utwór ten nawiązuje do historii wojny trojańskiej. Stanowi dokument zainteresowań poety światem kultury greckiej, wykazuje rozmaite wątki antyczne. Oto do Troi przybywają posłowie greccy, by odzyskać porwaną Helenę. Jest to moment, w którym tragicznej wojny można jeszcze uniknąć. Dzieje się jednak inaczej. Z dwóch stronnictw, które powstają w radzie królewskiej wygrywa stronnictwo Aleksandra dążące do konfrontacji z Grekami. Swe zwycięstwo nad zwolennikami Antenora osiąga dzięki przekupstwom, co skłania Kochanowskiego do surowego napomnienia. Według humanistów odrodzenia rządzący nie mogą postępować niemoralnie, gdyż nad ich władzą stoi jeszcze władza Boga. Naruszenie porządku etycznego państwa musi doprowadzić do katastrofy, tak jak katastrofą skończyła się historia Troi. Jak każdy poeta-humanista Kochanowski umiał docenić wartość swojej własnej twórczości. Chociaż we fraszce „Na swoje księgi” półżartem stwierdza, że: „Pracą człowiek próżno traci, Przy fraszkach mi wżdy naleją, A to wniwecz, co się śmieją”, to jednak z większą powagą podchodzi do poezji. Wyraża pogląd o nieśmiertelności artysty, znany ze starożytności. „Do Muz” zwraca się z życzeniem: „Proszę, niech ze mną za raz me rymy nie giną, Ale kiedy ja umrę, ony niechaj słyną!” Jak można stąd wywnioskować, autor ma nadzieje, że jego twórczość pozwoli przetrwać mu w pamięci przyszłych pokoleń. Człowiek renesansu stara się żyć w zgodzie ze wszystkim co go otacza . Uwielbia przyrodę, potrafi się nią zachwycać i z niej korzystać. Potwierdza to w swojej poezji Kochanowski. Choćby we fraszce „Na lipę” o bardzo popularnym drzewie, specjalnie cenionym. Poeta zwraca uwagę na to, jakie wartości daje lipa. Miód, szept liści, cień, śpiew ptaków. Są to wartości, które drzewo przynosi człowiekowi. „Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają, Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają. Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły Biorą miód, który potem szlachci pańskie stoły. A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie, Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.” Widać wyraźnie, że Kochanowski, jako wzorowy humanista epoki renesansu potrafi cieszyć się przyrodą i umiejętnie korzystać z jej dóbr. Jan Kochanowski podejmuje w swych utworach tematykę życia na wsi. W Czarnolesie powstało wiele pięknych tego typu utworów. „Pieśń świętojańska o sobótce” - składa się ze wstępu i 12 pieśni śpiewanych przez panny. Jest to utwór oparty na tradycjach uroczystości pogańskich ku czci Kupałdy. Daje poeta w ten sposób wyraz swojemu podziwowi dla zwyczajów ludowych. Chwali wieś i życie wiejskie: „Wsi spokojna, wsi wesoła Który głos twej chwale zdoła?” W utworze rozbrzmiewają nuty radości. Jest mowa o miłości, tańcu i śpiewie. Ostatnia panna w pieśni swej zawiera pochwałę życia wiejskiego. Ceni wesołość i spokój wsi. Chłop utrzymuje ze swej pracy siebie i rodzinę, a zawód jego jest znacznie spokojniejszy i bezpieczniejszy niż marynarza, żołnierza czy pisarza. Swoje poglądy potwierdza wyjazdem na wieś. Janowi Kochanowskiemu, jako humaniście, nie było także obce rozpatrywanie wartości cnot i moralności w życiu człowieka. Jego przemyślenia na ten temat zostały zawarte w Pieśni XII: „Cnota (tak jest bogata) nie może wziąć szkody Ani się też ogląda na ludzkie nagrody; Sama ona nagrodą i płacą jest w sobie” Cnota, według ludzkiej egzystencji widzianej oczami humanisty, jest największą wartością, która pielęgnowana w sercu człowieka może być dla niego swoistą ozdobą życia. Bezpośrednio z cnota związana jest tak zwana dobra sława, tzn. dobra opinia u współczesnych, a po śmierci pamięć u potomnych. Zapatrywania na miłość w światopoglądzie humanistów przyjmowały różne kształty: Miłość do kobiety, dojrzałe uczucie, miłość do żony, miłość do ojczyzny, do Boga, przyrody, miłość do dziecka. Miłość zmysłowa do kochanki, pełna erotyzmu głównie we fraszkach. Fraszka "Raki" czytana dobrze ukazuje zalety kobiet, czytana wspak - nie należy jej brać poważnie: „Folgujmy paniom nie sobie, ma rada; Miłujmy wiernie nie jest w nich przysada. Godności trzeba nie za nic tu cnota, Miłości pragną nie pragną tu złota” Bóg w renesansie nie odgrywał już takiej roli jak w średniowieczu. Teraz w centrum był człowiek. W okresie reformacji obalano dogmaty katolickie, powstawały nowe odłamy religijne np. luteranizm, kalwinizm, anglikanizm. Odrzucono w kąt bezgraniczne wielbienie Boga jako surowego sędziego. Teraz Bóg jawił się jako przyjazny, kochający ludzi i wybaczający ojciec, który stworzył zachwycająco piękny świat opisany przez Kochanowskiego w „Pieśni XXV”: „Tobie k’woli rozliczne kwiatki wiosna rodzi, Tobie k’woli w kłosianym wieńcu lato chodzi Wino jesień i jabłka rozmaite dawa, Potym do gotowego gnuśna zima wstawa.” Pieśń XXV jest pochwałą niewidzialnego Boga poprzez pochwałę widzialnego świata. Pieśń ta wyraża przekonanie, że piękno świata, dzieło Boga polega nie na urodzie poszczególnych elementów, ile na harmonii z zgodnym porządku całości. Dużym smutkiem ogarnia Kochanowskiego śmierć ukochanej córeczki, Orszulki. Treny pokazują uczucia humanisty na śmierć bliskiej osoby. W nich cały pogląd prawdziwego humanisty epoki odrodzenia na życie i świat zachwieje się. Stoik i epikurejczyk zarazem nie może pogodzić się ze stratą kogoś bliskiego. Żali się w „Trenie VIII”: „Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, Moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim. Pełno nas, a jakoby nikogo nie było: Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.” W sercu jednak wiedział, że tak się musi dziać, a jego płacze nic nie dają. Dlatego wszystkie kolejne, po pierwszym, treny są stopniowym uspokojeniem. W nich jednak powstają kolejne pytania odnośnie życia i śmierci. Kochanowski tak cierpi, że gubi na moment swoją wiarę. Nie chce wierzyć, że Bóg mógł mu sprawić taką przykrość. Na szczęście autor, jak prawdziwy humanista, odnajduje swoją filozofię i z biegiem czasu uświadamia sobie, że jego lamenty i tak nie wrócą mu ukochanej córy. Moim zdaniem renesansowi humaniści wytworzyli bardzo ciekawe spojrzenie na świat. Uważam, że człowiek jest najważniejszą istotą i to badanie świata oraz człowieczeństwa powinno być naszym głównym celem. Dlatego zdanie: „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce” staje się powoli w moim życiu ważną sentencją. Połączenie stoicyzmu i epikureizmu jest, według mnie, doskonałym wyjściem, nie tylko dla humanistów odrodzenia, ale także dla współczesnego społeczeństwa. Życie chwilą, korzystanie z najróżniejszych rozrywek dzisiejszego świata, czyli po prostu „carpe diem” jest dla wielu współczesnych ludzi sposobem na życie. Dodatkowo przy zachowaniu wewnęrznego spokoju, pewnego dystansu do smutków i radości, jako podstaw stoicyzmu, można naprawdę cieszyć się z życia. Odkrycie takiego pomostu między tymi dwiema postawami to duży sukces całej epoki renesansu. Myślę, że jest to znakomita rada, jak stać się szczęśliwym człowiekiem. Jako pierwsi odkryli ten sposób właśnie humaniści renesansowi, za co jestem im naprawdę wdzięczny. Jan Kochanowski, znakomity i wybitny poeta renesansu doskonale pokazał w swojej twórczości, że połączenie w życiu codziennym tych dwóch nurtów może dać wymierne efekty. Jestem również pełen podziwu dla wszechstronności artystów odrodzenia. Przyswajanie takiej ilości wiedzy świadczy o wyjątkowości artystów, żyjących w tej epoce. To w renesasnie powstawały wspaniałe budowle, poeci zaczęli tworzyć w narodowym języku, a nie tylko po łacinie. Odkrycie druku przez Jana Gutenberga wpłynęło na rozpowszechnienie książek i, co za tym idzie, na zmniejszenie analfabetyzmu. Jak widać renesans to nie tylko „życie chwilą”, ale również epoka, w której dokonano wielu cennych odkryć przydatnych do dnia dzisiejszego. W egzystencji humanistów podoba mi się podejście do życia - nieskomplikowane, a przy tym pełne uroku i mądre. Gdyby wiekszość ludzi kierowała się zasadami, które przetrwały w dziełach np. Kochanowskiego, kto wie, czy na świecie nie zapanowałaby sielankowa harmonia. A chociaż straciły dzisiaj na popularności niektóre hasła - bardziej niż doskonała cnota liczy się często zasobność portfela - uważam, że wiele z filozofii renesansowej można przyjąć do siebie. Bibliografia: · Michał Hanczakowski, Michał Kuziak, Andrzej Zawadzki, Bernadetta Żynis: Epoki literackie od antyku do współczesności. Wyd. Park. Bielsko-Biała 2002. · Garsztka Tadeusz, Grabowska Zuzanna, Olszowska Gabriela: W rodzinnej Europie. Kształcenie literacko-kulturowe. Podręcznik dla ucznia, klasa III Gimnazjum. Do Itaki. Wyd. Znak. Kraków 2001. · Garsztka Tadeusz, Grabowska Zuzanna, Olszowska Gabriela: Z Panem Cogito. Kształcenie literacko-kulturowe. Podręcznik dla ucznia, klasa II Gimnazjum. Do Itaki. Wyd. Znak. Kraków 2001. · Garsztka Tadeusz, Grabowska Zuzanna, Olszowska Gabriela: Z XX i XXI wieku. Kształcenie literacko-kulturowe. Podręcznik dla ucznia, klasa I Gimnazjum. Do Itaki. Wyd. Znak. Kraków 2000. · Krzyżanowski Julian: Dzieje literatury polskiej. Wyd. PWN, Warszawa 1972. · Grzegorz Wojciechowski: Historia, podręcznik, II klasa Gimnazjum. Wyd. Arka, Poznań 2000. · Internet. 1 Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obceNURTY DYDAKTYCZNE HUMANIZM był ruchem umysłowym i światopoglądowym doby Renesansu. Dążył do zrekonstruowania starożytnej kultury poprzez studia nad antyczną myślą, literaturą, językami. W przeciwieństwie do Średniowiecza, które w centrum stawiało Boga, Renesans kierował swoją uwagę ku człowiekowi, jego duchowości i sprawom materialnym. Tak rozumiana antropologia zajmowała się człowiekiem jako podmiotem jednostkowym oraz bytem społecznym, badając jego uwarunkowania i przeżycia. Taką perspektywę nazywamy antropocentryczną. Uznawano, iż rozum ludzki jest autonomiczny i zdolny do poznania świata. Humanizm przywiązywał również wagę do praw człowieka i skupiał się na uniwersalnych wartościach cnót oraz krytyce powszechnych wad. Humaniści głosili potrzebę kształtowania jednostki indywidualnej, silnej, świadomej swojej godności. Samo słowo humanizm pochodzi od łacińskiego humanitas – człowieczeństwo, ludzkość, homo – człowiek, humanus – ludzki. Określenia te wyznaczają skalę przepaści między starą a nową epoką. Życie człowieka i rzeczywistość ziemska zyskały wartość wbrew zakazom Kościoła, wbrew naukom kleru o marności świata, o potrzebie wyrzeczenia się cielesności i o pogardzie dla ludzkich spraw. Ruch ten przyniósł nie tylko nowy obraz człowieka i świata, ale także nowe spojrzenie na moralność, religię, nauki ścisłe, sztukę. Humanizm upominał się o człowieka, często uciśnionego, zapomnianego na dole drabiny feudalnej, pokrzywdzonego – jak np. o chłopa upominał się Mikołaj Rej, czy o wartość dziecka – Jan Kochanowski. Często łączy się definicję humanizmu z hasłem Terencjusza: Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce2 TWÓRCY HUMANIZMU CESARZ KAROL V LEONARDO DA VICCI ŚW. IGNACY LOYOLAKRZYSZTOF COLUMB MARCIN LUTER PAPIEŻ JULIUSZ II3 (angielskie behaviour – zachowanie się), kierunek w psychologii XX w(angielskie behaviour – zachowanie się), kierunek w psychologii XX w., popularny szczególnie w USA. Polega na odrzuceniu pojęcia świadomości oraz introspekcji jako metody subiektywnej i na badaniu wyłącznie bodźców bądź ich układu (sytuacji) i reakcji fizjologicznych im odpowiadających, czyli na analizie obiektywnego zachowania się człowieka lub zwierzęcia. Zachowanie człowieka jest, zdaniem behawiorystów, zespołem reakcji ruchowych i zmian fizjologicznych bedących odpowiedzią organizmu na określone bodźce nie tylko w przypadku prostych odruchów, ale również dla bardziej złożonych problemów (rozwiązywanie zadań intelektualnych, konflikty motywacyjne, myślenie itp.). Zadaniem psychologii ma więc być badanie związków między bodźcami i reakcjami (formuła S-R, czyli stimulus-reaction) oraz wywieranie wpływu na zachowanie się ludzi. B. zakładał, że zachowanie się, rozwój i osobowość człowieka są efektem zewnętrznych bodźców działających na jednostkę. Zmiany zachowania się człowieka stanowią wynik uczenia się nowych reakcji (nie mają znaczenia instynkty ani cechy wrodzone, dlatego b. nazywano teorią uczenia się). Założenia kierunku zaczęły z czasem spotykać się z krytyką także jego zwolenników, co doprowadziło do powstania odłamów b., zw. ogólnie neobehawioryzmem. BEHAWIORYZM4 GŁÓWNI PRZEDSTAWICIELE BEHAWIORYZMUJOHN WATSON THORNDIKE EDWARD BURRHUS SKINER CLARK HULL EDWARD TOLMAN5 KONSTRUKTYWIZM Rozumienie tego, co dzieje się z wiedzą i znaczeniami nadawanymi rzeczywistości przez dzieci w wieku przedszkolnym, zależy od przyjętych założeń psychologicznych opisujących mechanizmy poznawczo-rozwojowe. Nurtem, do którego odwołuje się obecnie większość psychologów, jest konstruktywizm. Oto prezentacja jego podstawowych tez. Konstruktywizm jako teoria wiedzy składa się z wielu, często zwalczających się nurtów mających swoje źródła w różnych koncepcjach filozoficznych. Najmniej emocji wśród zwolenników konstruktywizmu wywołują założenia pedagogiczne dotyczące praktyki uczenia się i nauczania. Jednym z najważniejszych twierdzeń, z jakimi polemizują konstruktywiści, jest przekonanie, iż wiedza jest czymś, co mogą przekazać bezpośrednio książki lub nauczyciele. W takim ujęciu wiedza jest czymś obiektywnym, istnieje na zewnątrz, poza człowiekiem, a jej poznanie polega na lustrzanym odwzorowaniu w umyśle określonych faktów, zasad i teorii. W myśl konstruktywizmu wiedza jest tworzona przez jednostkę. Człowiek nie rejestruje informacji, lecz buduje struktury wiedzy z dostępnych PRZEDSTAWICIELE KONSTRUKTYWIZMUALEXANDER RODCHENKO FERDINAND DE SAUSSURE IIYE SEVINSKY7 KOGNITYWIZM 1. filoz. pogląd, zgodnie z którym etyka normatywna ma poznawczy, naukowy charakter i można o jej tezach orzekać, czy są prawdziwe, czy fałszywe» 2. «kierunek we współczesnym językoznawstwie, który odwołując się do psychologii, socjologii i innych dyscyplin, zajmuje się opisem języka uwikłanego w kontekst kulturowy i badaniem, w jaki sposób w języku odzwierciedla się rzeczywistość8 PRZEDSTAWICIELE KOGNITYWIZMUJEROME BRUNER EDWARD KELLEY DAVID HUME

człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce